Co zrobić by kot spał w nocy?

Wasz kot nie chce spać w nocy? Przez nocne kocie zabawy czujecie się notorycznie zmęczeni? Nie jesteście sami – ponad połowa opiekunów śpiących z kotami nie przesypia spokojnie nocy. Popularność kotów stale rośnie, a wraz z nią przybywa nowych kociarzy. Rośnie także odsetek opiekunów śpiących z podopiecznymi: w 1998 roku było to 45%, obecnie do wspólnego snu przyznaje się 62% ankietowanych. Niestety, jedynie 27% z nich śpi spokojnie, 21% opiekunów jest budzona co noc, a ok. 40% – okazjonalnie.

Odmienne potrzeby

Wiele zgrzytów między kotami, a ich opiekunami ma swoje początki w niezrozumieniu potrzeb i natury zwierząt, które mamy pod swym dachem. Koty są zwierzętami aktywnymi w nocy. Podczas gdy my złorzeczymy pod nosem, bo chcemy się wyspać, a kot właśnie urządza Wielką Pardubicką, dla naszego milusińskiego to całkowicie naturalne zachowanie. Między innymi dlatego też jakiekolwiek karanie za zachowanie charakterystyczne dla gatunku, nie ma sensu i byłoby z gruntu niesprawiedliwe. Czy jednak nic nie można zrobić? Można.

Choroby

Jeśli nocna aktywność nigdy nie była cechą charakterystyczną Waszego Mruczka i pojawiła się nagle, odwiedź lekarza weterynarii. Wiele chorób może manifestować się zwiększoną wokalizacją, czy nocną nadpobudliwością. Jednym z najpopularniejszych problemów są choroby w obrębie jamy ustnej i towarzyszący im ból. Warto także wykluczyć nadczynność tarczycy, bolesne zapalenie stawów i nadciśnienie.

Zaburzenie cyklu łowieckiego

Koty są łowcami. W środowisku naturalnym polowanie stanowi jeden z filarów przetrwania i prócz snu, jest głównym zajęciem drapieżnika. Krąg łowiecki przedstawia grafika:

Wszystko wygląda dobrze na obrazku, jednak rzeczywistość znacznie odbiega od teorii.

Większość opiekunów zostawia kotu pełną miskę (szkodliwej suchej karmy) przez całą dobę.

⇒ Mruczek już nie musi polować by zjeść – cykl zostaje zaburzony.

Spora część opiekunów nie bawi się z kotami, a gdy to robi zabawa albo trwa za krótko, albo w żaden sposób nie przypomina polowania. Opiekun wymachuje kotu zabawką przed pyszczkiem, dziwiąc się, że znudzony kot machnie parę razy łapką i odchodzi.
⇒ Mruczek nie ma wystarczających bodźców, nudzi się – cykl zostaje zaburzony.

CO MOŻESZ ZROBIĆ:

Ogranicz dostęp do miski.
Dorosły kot powinien spożywać 2-3 posiłki dziennie. Gdy kot odejdzie od posiłku odstawiamy miskę w miejsce dla niego niedostępne. Stały dostęp do miski (szczególnie w przypadku paru kotów w domu) pozbawia opiekuna kontroli nad ilością spożywanego pokarmu, jest jednym z powodów otyłości i prowadzi do problemów behawioralnych. Posiłek powinien składać się ze zbilansowanej mokrej karmy, w dawce określonej przez producenta dla wagi danego kota. Przykład: 5 kg Mruczek powinien spożyć dziennie 200g karmy. Dawkę dobową dzielimy na 2 posiłki po 100g każdy. Koty bardzo szybko przyzwyczajają się do stałych pór karmienia, jednak w początkowej fazie przestawiania ważna jest stanowczość opiekuna.

Zwiększ kocią aktywność.
Zabawa z łowcą powinna być interakcją pomiędzy opiekunem i kotem. To, że zwierzak ma multum zabawek, które leżą zmagazynowane pod sofą, nie znaczy, że jest szczęśliwy i wybawiony. Zabawa ma bowiem imitować polowanie, a zabawka powinna zachowywać się jak uciekająca mysz. Zmieniać kierunek i szybkość poruszania się, przystawać, wchodzić pod poduszki. Żadna, nawet najbardziej zaawansowana zabawka nie zastąpi przyjemności zabawy z opiekunem.

Aktywność należy dostosować do kota. Jeśli jest otyły, ma problemy z poruszaniem czy układem sercowo-naczyniowym zabawa powinna być krótsza, mniej intensywna, ale częstsza. U kota zdrowego “polowanie” może trwać nawet 30 min. Kociaki potrzebują zabawy bardzo intensywnej i często to opiekun zmęczy się szybciej, niż kot. Zdrowe zwierzęta należy wybawiać przynajmniej 2 razy dziennie, do momentu gdy kot zacznie się pokładać lub ziajać (jak pies).

Odbuduj relacje polowanie ⇒ jedzenie.
Przyzwyczaj kota, że bez aktywności (nawet krótkiej, 10-cio minutowej) nie ma posiłku. Łącząc te dwa komponenty przywracamy koci cykl łowiecki, który następnie możemy wykorzystać na naszą korzyść.

Znając schemat zachowania, możemy kontrolować kocią aktywność. Po intensywnej zabawie, posiłku i toalecie kot idzie spać. Jeśli zostanie wybawiony i nakarmiony bezpośrednio przed snem opiekunów, jest duża szansa, że prześpi całą noc!

CZEGO NIE ROBIĆ:

Nie reaguj na serenady (nie wołaj kota, nie dawaj mu jeść, nie głaszcz).
Jeśli zaczniesz wstawać do kota, bo ten miauczy, nauczysz go, że wokalizacja przynosi odpowiednie korzyści. Jeśli robiliście tak do tej pory: kupcie stopery. Przez jakiś czas będą Wam potrzebne.

Nie izoluj kota.
Jeśli do tej pory kociak mógł chodzić po całym mieszkaniu, a nagle zaczniesz ograniczać mu wstęp do sypialni, kot będzie zdezorientowany. Zwykle wywołuje to u kota stres, może też prowadzić do frustracji, intensywnej wokalizacji, a nawet agresji,

Nie karz kota za nocną aktywność.
To naturalne kocie zachowanie. Nie krzycz, nie strasz, nie bij.

Zwróć uwagę, że każdy kot jest inny – u jednego przestawienie zajmie 2 dni, u drugiego 2 tygodnie. Zmiana zachowania zwierzęcia, niezależnie czy jest to pies czy kot, jest procesem.

Samych spokojnych nocy życzy
Wasza Inari!